Dowcipy
Blondynka robi wymówki facetowi, od którego kupiła psa

Blondynka robi wymówki facetowi, od którego kupiła psa:
– Pies którego mi pan sprzedał jest nic niewart!
– Dlaczego pani tak sądzi?
– Wczoraj w nocy szczekał tak głośno, że nie słyszałam, jak złodzieje okradli sąsiedni pokój!


Wpadłbyś do nas któregoś dnia

– Wpadłbyś do nas któregoś dnia – Jaś zaprasza kolegę. – Mamy nowego psa.
– A czy on gryzie?
– Właśnie chcemy to sprawdzić.


W nocy żona budzi męża

W nocy żona budzi męża:
– Słyszysz? Ktoś się do nas włamuje!
– To co mam zrobić?
– Idź obudź psa!


Na lekcji biologii nauczycielka mówi

Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
– Pamiętajcie, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego można zachorować. A może ktoś z was poda przykład?
Zgłasza się Jasio:
– Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
– I co?
– No i zdechł.


Rysiek, dlaczego twój pies tak się na mnie dziwnie patrzy?

– Rysiek, dlaczego twój pies tak się na mnie dziwnie patrzy?
– On tak zawsze, jak ktoś je z jego miski.


Na środku parkowej alejki stoi młody policjant i płacze

Na środku parkowej alejki stoi młody policjant i płacze.
Przechodzień pyta go, czy może pomoc.
– Ach, proszę pana, zgubił się mój pies patrolowy.
– Nie ma się pan czym przejmować. Z pewnością znajdzie sobie drogę na posterunek.
– Tak. On na pewno, ale ja?


Dwóch milicjantów wybrało się na polowanie.

Dwóch milicjantów wybrało się na polowanie. Wracają wcześnie bo nic nie upolowali. Jeden z nich mówi:
– Wiesz, albo te kaczki za wysoko latają, albo my za nisko psa podrzucamy.


Dlaczego patrole milicyjne składają się z milicjanta i psa?

Dlaczego patrole milicyjne składają się z milicjanta i psa?
– Co dwie głowy to nie jedna.


Kto cię tak pogryzł?

– Kto cię tak pogryzł?
– Mój pies.
– Jak to się stało?
– Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.


Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie

Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie:
– Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy?
– Wcale się nie boję.
– To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?